Specyfikacja (bo każdy inżynier w sercu lubi tabelki):
-
Model: Pierścionek z turkusem
-
Waga: 1,41 g (czyli mniej niż Twój pendrive, ale o wiele piękniejszy)
-
Próba złota: 585 – złoty standard wśród złotych standardów
-
Rozmiar: 11 – idealny na elegancki palec, nie za duży, nie za mały – taki Goldilocks w świecie biżuterii
-
Kamień: Turkus – nie tylko piękny, ale też od wieków uznawany za talizman szczęścia i dobrej energii
Opis techniczno-romantyczny:
Ten pierścionek to połączenie biżuteryjnej inżynierii i estetycznego algorytmu piękna. Wykonany z prawdziwego złota pr. 585, czyli stopu o idealnym balansie pomiędzy trwałością (żeby przetrwał codzienne testy uderzeniowe o klawiaturę) a blaskiem (który bez problemu przebija się przez filtry Instagramowe).
Na środku – drobny turkus, kamień o barwie przypominającej ekran monitora w trybie „aqua blue”, ale dużo przyjemniejszy dla oczu. Turkus ma tę cudowną właściwość, że pasuje do wszystkiego – od jeansów po wieczorową suknię, a nawet do Twojej ulubionej bluzy z kapturem.
Fun fact (bo życie jest za krótkie na nudne opisy):
-
Turkus od wieków uznawany był za „kamień podróżników”. Idealny więc, jeśli Twoją największą wyprawą jest droga z kanapy do lodówki.
-
Waga 1,41 g to tyle, co pół łyżeczki cukru – a daje o wiele więcej radości (i zero kalorii!).
-
Rozmiar 11? To taki złoty środek – ani mały jak pixel, ani wielki jak smartfon na raty.
Dlaczego warto?
Bo to prezent z gwarancją uśmiechu – czy dla siebie, czy dla kogoś bliskiego. Ma wszystko: klasę, symbolikę, lekkość i... odrobinę poczucia humoru w opisie.